Po trudnym początku sezonu Torino stopniowo odzyskuje stabilność i pewność siebie. Zespół Marco Baroniego zdobył 8 punktów w ostatnich czterech meczach, notując zwycięstwa nad Napoli i Genoą, a w środku tygodnia bezbramkowo zremisował z Bologną.
„Granata” mają obecnie 12 punktów i plasują się tuż za strefą europejską. Ich solidność w defensywie to klucz do ostatnich wyników – Torino zachowało trzy czyste konta w czterech meczach.
Trener Baroni może w niedzielę rotować składem po serii intensywnych spotkań, jednak w ofensywie znów zobaczymy zapewne Giovanniego Simeone, który wraca do wyjściowego składu.
Torino będzie faworytem starcia z beniaminkiem, ale spodziewany jest mecz z małą liczbą bramek, zważywszy na styl gry obu ekip.
Pisa wciąż bez zwycięstwa
Dla Pisy powrót do Serie A po 34 latach pozostaje bolesnym doświadczeniem – zespół Alberto Gilardino wciąż nie wygrał meczu ligowego. Ostatnie wyniki pokazują jednak poprawę: cztery remisy z rzędu, w tym 0:0 z Lazio w czwartek.
Pisa zdobyła 5 punktów w 10 kolejkach, ale gra coraz pewniej w defensywie, co pozwoliło jej opuścić strefę spadkową. Mimo to, brakuje jej skuteczności – tylko 5 goli strzelonych w całym sezonie.
Gilardino prawdopodobnie ponownie postawi na duet Nzola–Moreo, licząc na przełamanie, choć przeciwko szczelnej obronie Torino może być o to trudno.
Prognoza
Torino prezentuje solidność i dyscyplinę, natomiast Pisa skupia się na obronie i kontrach. Spotkanie zapowiada się na wyrównane, z małą liczbą sytuacji bramkowych.
Prognoza: Torino 1–0 Pisa
Typ: Under 3.0 gola
